Z głową w książkach

     Napisałam i umieściłam na moim blogu już trzy wpisy dotyczące książki “Gdzie śpiewają raki”. Dwa z nich składały się głównie z moich osobistych przemyśleń, trzeci także je zawierał, ale główną część wpisu stanowiły elementy charakterystyki bohaterów. Zamierzałam opublikować jeszcze jeden wpis dotyczący tego utworu, ale nie wiem, czy to zrobię.      Waham się, czy jest sens umieszczać recenzję tej książki, ponieważ elementy, które bym w niej umieściła, znalazły się w pozostałych wpisach. Na przykład emocje, które towarzyszyły mi w czasie lektury, zawarłam we wpisie pierwszym. Bezsensownym działaniem byłoby powtarzanie tego, co już napisałam, może tylko w trochę zmienionej formie. Doszłam do wniosku, że przekazałam Wam już wszystko, co chciałam przekazać i czuję, że nie mam nic więcej do dodania. Moim zdaniem nie ma potrzeby produkowania jeszcze jednego wpisu tylko po to, aby cyferki się zgadzały. Pisanie bloga być dla mnie przyjemnością, a nie udręką. ...

Cześć!       Zawsze po napisaniu czegoś i opublikowaniu, czy nawet wysłaniu zwykłej wiadomości do znajomej lub mniej znajomej osoby, sprawdzam kilka razy, czy nie ma błędów, i czy wiadomość wysłałam do właściwej osoby. Tak samo jest z postami. Dziś, podczas sprzątania, zdałam sobie sprawę, że nie umieściłam w pierwszym wpisie, czyli we wpisie powitalnym, jednej informacji, która jawiła mi się jako ważna, ale ze względu na to, że nie napisałam planu tego posta, a decyzję o rozpoczęciu prowadzenia bloga podjęłam wczoraj i od razu przeszłam do jej realizacji, umknęła mi. Być może wpływ na to też miało to, że kilku ważnym dla mnie osobom powiedziałam o tym, co za chwilę napiszę i byłam po tym pewna, że umieściłam tę informację także na blogu. W jakiś sposób moje konwersacje zlały mi się z treścią bloga.      Chodzi o to, dlaczego wybrałam taki temat na swojego bloga. Planuję, że moje wpisy będą głównie, lub nawet wyłącznie, dotyczyły literatury. Będę tu um...

Cześć!      Jestem świeżo po skończeniu szkoły średniej. Moim marzeniem zawsze było pisać dla ludzi. Chciałabym napisać książkę, jednak uznałam, że na ten moment jest to ponad moje siły - jestem zbyt młoda i niedoświadczona i nie do końca wiem, jak się za to zabrać. Podejmowałam już kilka prób pisania książek, jednak szybko się zniechęcałam lub po prostu nie miałam czasu - ostatni rok spędziłam na intensywnych przygotowaniach do matury.      Pomysł na bloga pojawił się już wcześniej. Początkowo zamierzałam tu publikować fragmenty swoich powieści, jednak zamysł mojego bloga się zmienił. Zaczęło się od tego, że wczoraj skończyłam czytać pewną książkę i przyszła mi do głowy taka myśl: "Co ja właściwie wyciągam z czytania książek?". Zastanawiałam się, czy nie mogę czegoś więcej zrobić po przeczytaniu książki. Do tej pory kończyłam książkę, odkładałam ją na półkę i rozmyślałam o niej. Po przemyśleniu sięgałam po następną książkę. Tak w kółko. W trakcie przygotow...